Okres od 1866 do 1914

Tytułem wstępu

Oficjalna historia 73 Pułku zaczyna się 15 czerwca 1866 roku, kiedy to król Jerzy V Hanowerski nie spełnił żądań Prus, by Hanower nie włączał się we właśnie rozpoczętą wojnę prusko-austriacką. Władca nie dość, że się zaangażował, to jeszcze jasno opowiedział się po stronie wrogów Prus – Austrii. Licząca 19 tys. ludzi armia hanowerska zmobilizowała się w bardzo krótkim czasie, ponieważ całkowitym przypadkiem znajdowała się ona przed wybuchem wojny w trakcie manewrów, mających poprawić jej sprawność. Chcąc połączyć się z wojskami bawarskimi wyruszyła na południe, gdzie w pobliżu Langensalza, 27 czerwca 1866 r., napotkała pośpiesznie wysłane z twierdzy w Getyndze wojska pruskie. Zajmując silne pozycję nad Unstrutą hanowerczycy odparli ataki mieszanej (składającej się z wojsk regularnych i Landwehry) brygady Fliessa, zmuszając ją do odwrotu. Pułk Gwardii, który walczył z początku w centrum szyku pod Merxleben, by później odpierać kolejny atak na Langensalzę, stracił tego dnia 190 ludzi.

Bitwa pod Langensalzą
źródło: http://erfurt-web.de/Datei:LangensalzaBoddien.jpg

7 Pułk Piechoty musiał dwukrotnie przeprawiać się przez Unstrutę, gdy jego lewe skrzydło zostało zaatakowane od strony Nagelstedt, przez co większość nabojów stała się bezużyteczna ze względu na ich przemoczenie. Ponieważ natarcie nie mogło być kontynuowane, pułk musiał zostać wycofany po utracie 89 ludzi. Całkowicie wyczerpana i pozbawiona zaopatrzenia armia hanowerska nie miała szans w starciu z ciągle wzmacnianymi świeżymi posiłkami wojskami pruskimi, co dwa dni później, 29 czerwca 1866 roku, finalnie zmusiło króla Jerzego V do kapitulacji.

W wyniku przegranej koalicji Habsburgów sprawą oczywistą stał się fakt, że to Hohenzollernowie będą mieć dominację nad byłymi ziemiami Świętego Cesarstwa Rzymskiego i to oni będą podejmować próby kultywowania jego tradycji, dążąc do zjednoczenia państw Związku Niemieckiego pod zwierzchnictwem Królestwa Pruskiego. Ziemie Królestwa Hanoweru zostały inkorporowane do Prus, w konsekwencji czego los ten spotkał również i hanowerską armię.

Po ogłoszeniu inkorporacji ziem Hanoweru, Kurhessen, Nassau i Frankfurtu, Król Wilhelm I Hohenzollern ogłosił rozbudowę armii wprost proporcjonalnie do liczby obywateli w kraju. Tak oto, na mocy rozporządzeń o połączeniu wojsk z 29 września, 2 i 10 października 1866 roku, pułki hanowerskie zostały włączone do Armii Pruskiej, gdzie uległy reorganizacji, przeniesieniu wgłąb Królestwa i przemieszaniu z pułkami staropruskimi. 5 listopada 1866 roku podjęto również decyzję o utworzeniu w Królewcu nowego 73 Pułku Piechoty.

Pod wodzą swojego pierwszego dowódcy, pułkownika Karla von Ranischa, 9 listopada pułk rozpoczął podróż do swojego nowego domu – Westfalii. Sztab pułku, I batalion i batalion fizylierów, zostały przeniesione do garnizonu w Münster, a II batalion przeniesiono do przyjaznego miasta powiatowego Coesfeld, by po roku znów go przenieść, tym razem do miasta biskupiego Paderborn. Z całkowicie zrozumiałych powodów nowo powstałe oddziały nie zostały rozlokowane na świeżo inkorporowanych terytoriach, na których były pierwotnie rekrutowane. Zamiast nich skierowano tam lojalne i sprawdzone pułki staropruskie. Tak oto pułk początkowo został przydzielony do VII Korpusu Armijnego, ale szybko przeniesiono go do X Hanowerskiego Korpusu Armijnego.

W grudniu 1866 roku ruszyła pierwsza wymiana żołnierzy z terytoriów hanowerskich. Dotyczyła ona głównie żołnierzy z rozwiązanej armii hanowerskiej, a zwłaszcza żołnierzy z 7 Pułku Piechoty i Pułku Gwardii. Dokonano tego w związku z objęciem Hanoweru przez pruską Ustawę o Powszechnym Obowiązku Wojskowym. Jednocześnie wszyscy zobowiązani jej przepisami odmówili złożenia przysięgi wojskowej na nowego władcę. Uzasadniali to tym, że nie zostali zwolnieni z poprzedniej, którą złożyli królowi Hanoweru Jerzemu V. Zachowanie to było w pełni respektowane i nie wywierano z tego powodu żadnego nacisku na żołnierzy. Poprzez powolne, ale konsekwentne mieszanie żołnierzy wschodniopruskich z żołnierzami hanowerskimi i ciągłą habituację, rozwiązano ten problem na dłuższy czas.

Bitwa pod Sadową
źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Bitwa_pod_Sadow%C4%85#/media/Plik:1868_Bleibtreu_Schlacht_bei_Koeniggraetz_anagoria.JPG

W pierwszą rocznicę bitwy pod Sadową (Königgrätz), 3 lipca 1867 r., pułk otrzymał sztandar z rąk Najwyższego Dowódcy. Już po roku przemianowano go na Pułk Fizylierów i powołano oficjalnie do służby 7 listopada 1867 roku jako 73 “Hanowerski” Pułk Fizylierów. Po trzech latach względnego pokoju pułk został po raz pierwszy skierowany w bój. Pod dowództwem podpułkownika Oswalda Ernsta Ludwiga von Loebella, 26 lipca 1870 roku, dziesiątego dnia mobilizacji, pułk przystąpił do wojny przeciwko Francji, ze stanem osobowym wynoszącym 3.161 żołnierzy i 114 koni, całkiem nie zdając sobie sprawy z tego, że swoich garnizonów w Münster i Paderborn już nigdy więcej nie ujrzy.

14 sierpnia pułk dołączył pod Colombey (wschodnie rubieże Metzu) do zgrupowania 1 Armii generała Karla Friedricha von Steinmetza z I i II batalionem, skąd po raz pierwszy skierowano go do walki. Francuzi, okopani na zachodnim brzegu potoku Colombey, bronili wąskiej porośniętej topolami ścieżki wiodącej od Colombey na wzgórza, prowadząc ostrzał z północy, z rosnącego tam lasu sosnowego. Pierwszy zaatakował I batalion, który niosąc sztandar pułku napierał od zachodniej części kniei, niemal zupełnie odkrytym zboczem, naprzeciw Francuzom schowanym w lesie. II batalion, będąc jeszcze w rozwinięciu, nie był w stanie dotrzymać tempa I batalionowi, przez co ten znalazłszy się pod ciężkim ostrzałem z trzech stron ponosił olbrzymie straty. Dowódca batalionu, podporucznik Deutsch, ze względu na walki na bardzo małym dystansie i przypadki walki wręcz, wysłał chorążego sierżanta Bindera, żeby wraz ze sztandarem wycofał się z pola bitwy, co przez wielu żołnierzy zostało zrozumiane jako sygnał do odwrotu. Tak więc oba bataliony wycofały się do brzegów strumienia, skąd po przegrupowaniu się po raz kolejny zaatakowano sosnowy las. Tym razem po prawej stronie stał już w pełni rozwinięty II batalion pod dowództwem porucznika von Lange, który maszerując topolową aleją nacierał na północ od lasu, w którym ukryli się Francuzi. Za cenę ogromnych strat i pod wpływem zaciekłej walki, wróg został wyparty z lasu tracąc ostatecznie swoje pozycje na całej długości topolowej alei, która odtąd nazywana była „aleją śmierci”. Kosztem 148 poległych i 355 rannych pułk złożył swą pierwszą ofiarę krwi.

14 sierpnia był odtąd ważną rocznicą dla pułku, którą corocznie uroczyście upamiętniano. Było tak aż do czasu, w którym pół wieku później cięższe doświadczenia doprowadziły do tego, że o bitwie tej zapomniano. W następstwie zwycięstwa w bitwie pod Borny, Francuzi zostali zepchnięci na lewy brzeg rzeki, gdzie niemiecka armia, nacierając przez Mars-la-Tour – Vinoville i Gravelotte – Saint Privat, zdołała zamknąć w okrążeniu w twierdzy Metz armię marszałka François’a Achille’a Bazaine’a. Na wschód od Gravelotte pułk przystąpił do walk 18 sierpnia, tym razem wspólnie z III batalionem, który nie brał udziału w walkach pod Colombey. Po zamknięciu wojsk francuskich w okrążeniu w Metzu, pułk został przeniesiony do rezerwy interwencyjnej 1 Armii, a po kapitulacji twierdzy, 27 października 1870 roku, pełnił tam do początku grudnia funkcję wojsk okupacyjnych.

Bitwa pod Colombey
źródło: https://de.wikipedia.org/wiki/Schlacht_bei_Colombey

Po walkach w rejonie Auxerre (między Paryżem a Dijon), pułk został skierowany na południową flankę armii generała Edwina Karla Rochusa Freiherra von Manteuffela, któremu podlegał od 8 stycznia 1871 roku, będąc rozlokowanym na południowy-wschód od Besançon. Walki na południe od Dubois, w okolicy Quingey i Vorges, były ostatnimi w tej wojnie, na niektórych odcinkach pełnymi olbrzymiej ofiarności oddziałów walczących we Francji.

Na skutek traktatów frankfurckich, do lipca 1873 roku pułk pełnił rolę wojsk okupacyjnych. Początkowo stacjonował w Twierdzy Verdun, a od listopada 1872 jako garnizon w rejonie Luneville. 10 lipca 1873 roku pułk, ku wielkiej radości lokalnej ludności, wraz z I i II batalionem przeniesiono do nowego garnizonu w Hanowerze. III batalion natomiast przeniesiono do Osnabrück. W 1878 roku sztab pułku, I i II batalion, zajęły opuszczone koszary na Waterlooplatz, a III batalion nowo wybudowane koszary w Hanowerze. Cesarskie manewry z 1881 roku przyniosły pułkowi szczególne uznanie za jego osiągnięcia w walce z wrogiem w trakcie Wojny Francusko-Pruskiej. Mianowano wówczas dowódcę 10 Korpusu Armijnego, generała kawalerii księcia Albrechta von Preußena, na honorowego dowódcę pułku. Osiem lat później, 13 września 1889 r., cesarz Wilhelm II zdecydował, że pułk należy przemianować i nadać mu nazwę “73 Hanowerski Pułk Fizylierów Generała Feldmarszałka Księcia Albrechta von Preußena”.

W rocznicę urodzin Fryderyka Wielkiego, 24 stycznia 1899 roku, podczas parady na Waterlooplatz hanowerczycy przeżyli wspaniały pokaz militarnego przepychu. Spośród wszystkich dawnych i ówczesnych oddziałów hanowerskich przybyły delegacje, aby uczestniczyć w paradzie przed Najwyższym Dowódcą, gdzie na prawym skrzydle znaleźli się szczególni goście, a mianowicie oficerowie byłej Królewskiej Armii Hanowerskiej. Choć langensalzkie blizny niektórych z żołnierzy nadal były niezasklepione, chętnie podążyli za wezwaniem księcia Wilhelma, którego pragnieniem było, aby wszyscy byli żołnierze Armii Hanowerskiej znaleźli miejsce, w którym będą mogli przechowywać wspomnienia przodków, dbać o nie i z dumą przekazywać je młodszym kolegom.

W rozporządzeniu z 24 stycznia 1899 roku, które zostało odczytane przed całym pułkiem, napisano że: „Niniejszym oświadczam, że powołane w ramach jednej jednostki zostają: Gwardia i 7 Pułk Piechoty z 73 Hanowerskim Pułkiem Fizylierów Generała Feldmarszałka Księcia Albrechta von Preußena, z dniem powołania oznaczonym jako 19 grudnia 1803 roku”. Na mocy tego samego dekretu pułk otrzymał dodatkowe opaski do orłów na Pickelhauby z napisem „Peninsula – Waterloo”. Dwa lata później, w kolejną rocznicę urodzin Fryderyka Wielkiego, tradycja ta została jeszcze bardziej rozszerzona. Odtąd Fizylierzy Księcia Albrechta z dumą nosili na prawym ramieniu niebieską opaskę z wyhaftowanym żółtym napisem “Gibraltar”.

Tradycje starohanowerskie

Opaska gibraltarska zabiera nas z powrotem do najstarszej historii pułku. Była to pamiątka po obronie przez wojska hanowerskie twierdzy Gibraltar, kiedy w walki zaangażowane były pierwsze hanowerskie bataliony pułku Johanna Wilhelma von Redena, Augusta de la Mottego i Christiana Ludwiga von Hardenberga. Wyróżnienie w 1901 roku Pułku Fizylierów miało na celu upamiętnienie batalionu von Redena. Jego historia sięga ku kampanii wojennej księcia von Braunschweiga w wojnie siedmioletniej oraz dalej; batalion bowiem walczył już pod księciem Eugenem Sabaudzkim w trakcie hiszpańskiej wojny sukcesyjnej. W bitwie pod Hochstädt z 13 sierpnia 1704 roku, poniósł on tak potężne straty, że z tego powodu żołnierze, dla upamiętnienia tego dnia, nosili na swoich czerwonych kurtkach czarne taśmy. Bliższa znajomość historii ofiary wojennej od początków historii batalionu umarła jednak wraz z pokoleniem, które ją przeżyło.

Oblężenie Gibraltaru
źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Wielkie_obl%C4%99%C5%BCenie_Gibraltaru#/media/Plik:The_Siege_of_Gibraltar,_1782_by_George_Carter.jpg

Od 1776 do 1784 roku batalion von Redena stacjonował na Gibraltarze. Dzięki wykorzystaniu batalionów pochodzących z Księstwa Brunszwiku i Lüneburga, król Anglii Jerzy III, który był także elektorem w Hanowerze, mógł przenieść tę samą liczbę własnych żołnierzy do innych zadań. Po pierwszych trzech latach pokoju, w czerwcu 1797 roku, rozpoczęły się działania wojenne między Anglią i Francją, do których szybko przyłączyła się także i Hiszpania. Oblężenie trwało trzy lata, siedem miesięcy i 25 dni. Hanowerczycy, pod dowództwem generała George’a Augustusa Eliotta, walczyli ramię w ramię z załogą angielską, odpierając morskie i lądowe ataki wojsk hiszpańsko-francuskich, cierpiąc coraz bardziej głód, po którym szybko pojawił się szkorbut. Kiedy oblężenie dobiegło końca, po traktacie wersalskim, w lutym 1783, minął jeszcze ponad rok, zanim 28 września 1784 hanowerczycy powrócili do swoich domów po dziewięcioletniej nieobecności. W uznaniu zasług hanowerskich weteranów Gibraltaru król Jerzy III nakazał, aby odtąd trzy bataliony biorące udział w rzeczonych walkach, nosiły w swym pułku nazwę „Batalionu Gibraltarskiego”, nadając im także osobne sztandary, które winny przedstawiać skały Gibraltaru i hasło „Mit Elliot Ruhm und Sieg!” (z niemieckiego: “Z Elliotem ku chwale i zwycięstwu”). Jako dalsze wyróżnienie oficerów i żołnierzy wprowadzono niebieską opaskę ramienną z żółtym napisem „Gibraltar”. Ze względu na wielkie wydarzenia światowe z 1803 roku, pamięć o wielkiej obronie Gibraltaru była coraz bardziej zatracana. Także niebieska opaska Gibraltaru zanikła podczas modernizacji armii hanowerskiej.

Peninsula

Po krótkim pokoju pierwszy konsul Francji, Napoleon Bonaparte, ponownie odrodził wśród francuzów i ich sojuszników starą wrogość przeciw Anglii, a w 1803 roku usunął z map Hanower – wielowiekowe lenno angielskiego króla. W konwencji artlenburgskiej zadecydowano również o rozpadzie Armii Kurhanowerskiej. Najpierw zniknąć miała tradycja i odznaczenia. Król Jerzy III nigdy jednak nie uznał konwencji i już pod koniec 1803 roku zwerbował on nowe oddziały i zrzeszył je w Niemieckim Legionie Królewskim. Prawie wszyscy żołnierze hanowerscy, rozbrojeni w następstwie kapitulacji, zostali potajemnie zwerbowani do tego Legionu, kontynuując tradycje Armii Kurhanowerskiej, lecz w innej formie.

Po pierwszych walkach na wyspie Rügen, w Stralsundzie i podczas oblężenia Kopenhagi, od 1807 roku rejonem działania Legionu stało się Morze Śródziemne, a w szczególności Półwysep Iberyjski (stąd Peninsula). Z ośmiu batalionów liniowych 3, 4, 6 i 8 zostały wysłane na Sycylię i uczestniczyły do 1814 roku w różnych kampaniach we Włoszech, na Sycylii oraz we Wschodniej Hiszpanii, biorąc udział w wielu innych pomniejszych bitwach i kampaniach.

Druga połowa Legionu, bataliony liniowe 1, 2, 5 i 7, prowadziła w latach 1808-1815 pod naczelnym dowództwem generała Sir Arthura Wellesley’a (późniejszego księcia Wellington) siedmioletnią walkę o ojczyznę, w której Napoleon ustanowił swego brata Hieronima królem. Po desancie na portugalskim wybrzeżu armia dokonała kilku mniej lub bardziej udanych starć w Hiszpanii. Bitwa pod Talaverą (28 lipca 1809) przyniosła – zwłaszcza w potyczkach na odcinkach 5 i 7 batalionu liniowego – wspaniałe zwycięstwo nad Francuzami, ale bez ostatecznego rozstrzygnięcia samej bitwy.

Kryzysowy był natomiast rok 1810, który Legion przetrwał w ufortyfikowanym obozie Torres-Vedras. Rok 1811 przyniósł już spore sukcesy na granicy portugalsko-hiszpańskiej, a rok 1812 dał zwycięską bitwą pod Salamanką (22 lipca 1812 r.), co otworzyło drogę do Madrytu, gdzie z radością witano wyzwolicieli. Jako szczególne wyróżnienie za zaangażowanie Legionu w walkach pod Salamanką, Wellington polecił hanowerczykom, by podczas wkraczania do miasta maszerowali w awangardzie. W pogoni za wrogiem oblegano Burgos, który był atakowany pięciokrotnie – za każdym razem jednak bezskutecznie i ze straszliwymi stratami własnymi. W ten sposób silna odsiecz francuskiej armii zmusiła Legion do odwrotu do Portugalii. W 1813 roku, w wyniku klęski Napoleona w Rosji, Wellington uzyskał większą swobodę działania. Victoria, Tolosa, San Sebastian i Pampeluna, wyraźnie wskazują na jego wędrówkę na północ, w kierunku Francji. Podczas gdy w 1814 r. szalały walki o Bayonne, upadek Napoleona położył kres działaniom wojennym. Legion powrócił do Anglii.

Waterloo

Zachęta pod postacią klęski Napoleona w Rosji w 1812 roku i późniejszym powstaniem pruskim spowodowała, że w Hanowerze rozpoczęto formowanie nowej armii. Założony w 1813 roku batalion Bennigsena (jeden z głównych batalionów późniejszego 7 Pułku Piechoty) był, pod dowództwem hrabiego Johanna Ludwiga von Wallmodena-Gimborna, wyjątkowo zaangażowany w zwycięskiej bitwie pod Göhrde (16 września 1813 roku). Dopiero w 1814 r. sformowano 30 batalionów Landwehry, obok nowo utworzonego batalionu Grubenhagen, który również stał się jednym z głównych batalionów późniejszego 7 Pułku Piechoty. Po upadku Napoleona te dwa bataliony zostały przeniesione do armii okupacyjnej Wellingtona w Holandii w ramach Kontyngentu Kurhanowerskiego (około 15.000 ludzi). Podobnie Królewski Legion Niemiecki, po przybyciu z Anglii, dołączył do nich, a dowództwo nad wszystkimi oddziałami hanowerskimi objął hrabia Carl August von Alten, którego pomnik stoi na Waterlooplatz przy budynku archiwum. W marcu 1815 r. Napoleon wrócił do Francji z Elby, a cywile i wojsko ponownie stanęły po jego stronie.

Jego głównym zmartwieniem szybko stało się pokonanie armii Wellingtona i Gebharda Leberechta Fürsta Blüchera von Wahlstatta we Flandrii. Armia Napoleona były słabsza, niż te dwie armie razem wzięte, więc musiał spróbować pokonać je pojedynczo. 16 czerwca udało mu się zmusić Blüchera do odwrotu spod Ligny. Jednocześnie siły francuskie marszałka Neya, działające przeciwko Wellingtonowi doprowadziły do starcia pod Quatre Bras. Poważnemu zagrożeniu wojsk koalicji zapobiegła dopiero interwencja wojsk Brunszwiku pod dowództwem księcia Brunszwiku Fryderyka Wilhelma, który zginął w trakcie bitwy. 

Sytuację ostatecznie ustabilizowało dopiero pojawienie się generała von Altena. Dzielny batalion grubenhageński odniósł tego dnia szczególne sukcesy, tracąc w swojej pierwszej bitwie ponad 400 ludzi. 18 czerwca, w niedzielę, armie starły się ze sobą pod Waterloo. Na południe od wioski Mont-Saint-Jean, gdzie krzyżują się drogi z Nivelles i Quatre Bras do Brukseli, armia Wellingtona zajęła pozycje na szczycie wzniesienia – 2.000 kroków naprzeciwko ich pozycji, również na wzniesieniach po obu stronach karczmy Belle Alliance, rozlokowały się wojska francuskie, których oddziały były silniejsze nie tylko pod względem liczebności wojska, ale także pod kątem uzbrojenia.

Około południa bitwę rozpoczął oczekujący rozstrzygnięcia Napoleon. Pośrodku linii frontu wojsk koalicji, batalion Legionu zajmował gospodarstwo rolne La Haye Sainte. Ataki brygady francuskiej były trzykrotnie skutecznie odpierane, aż do godziny 17:30, gdy po tym, jak siła bojowa batalionu spadła z 418 do 47 ludzi i wystrzelono już całą amunicję, gospodarstwo opuszczono.

Walki o gospodarstwo rolne w czasie bitwy pod Waterloo
źródło: https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/b/bb/Andrieux_-_La_bataille_de_Waterloo.jpg

Tymczasem, gdy inne francuskie dywizje zbliżyły się do głównych pozycji wojsk kolacji a  brytyjska piechota napierała na dno doliny, do natarcia włączyły się kolejne hanowerskie bataliony Legionu. W tym samym czasie przybyła francuska kawaleria, która zaskoczyła 8 batalion Legionu i przystąpiła do szarży. 5 batalion Legionu zdołał w tym czasie szybko uformować czworobok. Kawaleria angielska okazała się w tym wypadku zbawienna, wspomagając piechotę. Wtedy też Napoleon na wieść, że z drugiej strony nadciągają Prusacy von Blüchera, chciał wymusić zwycięstwo rzucając do walki 12.000 kirasjerów przeciwko batalionom uformowanym już w czworoboki.

Batalion verdeński stał połączony czworobokiem z batalionem bremeńskim. Najpierw ostrzelali wroga z najbliższej możliwej odległości, a następnie rzucili się do walki na bagnety przeciwko najeżonemu lancami frontowi nadciągających kirasjerów. W jednym z boków czworoboku powstała wyrwa, która została prawie natychmiast ponownie zamknięta. Batalion pięciokrotnie pozwolił jeźdźcom związać się walką na bagnety i utrzymywał się razem z batalionem grubenhageńskim, również będącym silnie nękanym przez wroga. Atak kawalerii francuskiej trwał godzinami. Sytuacja stała się bardzo niebezpieczna. Jest to też prawdopodobnie ten moment, w którym Wellington miał powiedzieć: „Chciałbym, żeby była już noc, albo żeby nadeszli Prusacy”. I nadeszli.

Wychowani w pruskim drylu żołnierze włączyli się do walki tuż po godzinie 16:00, dając wkrótce rozstrzygnięcie bitwy. W końcu ostały się już tylko jednostki francuskiej Gwardii utrzymujące pozycje opodal Belle Alliance uformowane w cztery czworoboki, dopóki i one nie zostały rozniesione w pył ostrzałem artylerii.  Marszałek Pierre Jacques Étienne Cambronne został osobiście schwytany przez podpułkownika Halketa, dowódcę 7 batalionu Legionu, w daremnej próbie przegrupowania brygady Gwardii. Zwycięstwo pod Waterloo miało jednak wysoką cenę. Legion stracił tego dnia 1.470 żołnierzy, a pozostałe jednostki hanowerskie 1.800. Od 18 czerwca 1832 r. wysoka Kolumna Waterloo na Waterlooplatz w Hanowerze upamiętnia śmierć 3.270 hanowerskich synów.

Waterlooplatz, Hanower
źródło: https://de.m.wikipedia.org/wiki/Datei:Hannover_Luftbild_um_1850.jpg

Po drugim pokoju paryskim wojska hanowerskie wróciły do ojczyzny i utworzyły w 1816 trzon nowej Królewskiej Armii Hanowerskiej. Legion został rozwiązany 24 lutego tego samego roku. Stworzył on jednak podstawę dla batalionów Gwardii i Wschodniofryzyjskiego Pułku Piechoty. Batalion verdeński (dawniej Bennigsena) również dołączył do tego ostatniego, natomiast batalion grubenhageński został wcielony do Hoyańskiego Pułku Piechoty. Po dwóch reformach wojskowych w 1820 i 1833 r., król Ernst August (jego pomnik znajduje się obecnie przed Dworcem Centralnym w Hanowerze) przeprojektował armię na wzór pruski. Piechota została teraz podzielona na Pułk Gwardii i 7 pułków piechoty. Czerwone angielskie kurtki ustąpiły miejsca ciemnoniebieskim z czerwonym kołnierzem. Pułk Gwardii z kolei otrzymał białe guziki oraz białe patki, jak również nosił na czako tarczę „Peninsula-Waterloo”, natomiast 7 Pułk Piechoty otrzymał patki żółte i pamiątkową wstążkę ramienną „Waterloo”.